komiks
na zamówienie

Hubert

2 opinie klienta

43,80 

Ilość stron: 88
Wydawnictwo: Centrala
Scenariusz: Ben Gijsemans
Rysunki: Ben Gijsemans
Druk: kolorowy
Oprawa: twarda
Tłumaczenie: Agnieszka Bienias
Redakcja: Michał Słomka
Korekta: Gabriela Gańczarczyk
Skład: Kasper Grubba
Tytuł oryginału: Hubert
Język: polski
Format: 21,0 x 26 cm
ISBN: 9788363892685
Tagi: komiksy
Nośnik: Papierowe

Na zamówienie (wysyłka w ciągu 2-5 dni roboczych)

Schowek Schowek Schowek
Zamknij
Opinie (2)

2 opinie dla Hubert

  1. Katarzyna

    Po przeczytaniu zostaje wrażenie pewnego ciężaru powiązanego z konsternacją, co chyba najbardziej cenię w odbiorze. Możemy przyglądać się, jak Hubert przygląda się, (lub kontempluje) ale nie wiemy, o czym myśli – to jest piękne.
    Warto czytać wolno, trochę jakby w “trybie Huberta”. Będę na pewno do niego wracać, jak i śledzić Gijsemansa.

    Poza tym super, że okładka jest papierowa! Dzięki temu każdy może mieć swojego “Huberta” powycieranego we własny sposób. 😉

  2. Piotr Zybura

    Doskonały, realistyczny rysunek. Introwertyczny bohater + sztuka wysoka. Warto!

Tylko zalogowani klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.

W tej ciepłej opowieści, Hubert nie jest ani szlachetnym estetą ani dziwacznym samotnikiem, lecz po prostu mężczyzną, który lubi przyglądać się pięknu. (James Smart, The Guardian)

Hubert to introwertyczny mężczyzna w średnim wieku, któremu trudno jest zadomowić się w rodzinnej Brukseli. Jego ograniczone kontakty towarzyskie są nieporadne i bolesne. Światłem w jego życiu jest cotygodniowa wizyta w Muzeum Sztuki, gdzie zanurza się w piękno kobiecej sylwetki. Gijsemans za pomocą powtarzających się kadrów odsłania monotonny rytm życia Huberta. W tym debiucie autor ujawnia swoje wielkie wyczucie złożoności ludzkich zachowań, które ukazuje z drobiazgową starannością. „Hubert” został wcześniej przetłumaczony na język niemiecki, francuski i angielski, a także był przedmiotem wystawy w Królewskim Muzeum Sztuk Pięknych w Brukseli. (Bas Schuddeboom, Lambiek)

Hubert to jedna z tych urokliwych książek, w których niewiele się dzieje a czas płynie wolno. Na kartach medytacyjnego debiutu Gijsemansa podążamy za Hubertem, samotnikiem, którego niewielki świat obejmuje kilka galerii sztuki i jego własne spokojne mieszkanko. Odzywa się on właściwie dwa razy, do gaduły autostopowicza a potem do sąsiadki z piętra niżej, która próbuje go uwieść. Ulgę przynosi mu za każdym razem powrót do własnej ciszy. Młody utalentowany Belg – Gijsemans skupia się na rutynie życia Huberta: portretuje wieszaki na ubrania i kuchenny stół w jego mieszkaniu; jego nieśpieszny sposób poruszania się, ogromniaste okulary i workowatą marynarkę. Hubert regularnie odwiedza brukselskie wystawy sztuk pięknych, a jego kontemplacyjna pasja do klasycystycznych posągów i płócien impresjonistów odmalowana jest w najbardziej przykuwających uwagę kadrach tej powieści graficznej. (James Smart, The Guardian)

Ben Gijsemans jest niezależnym animatorem, ilustratorem i twórcą komiksów z Belgii. Urodził się w Lier w 1989 roku. W przeciwieństwie do większości autorów powieści graficznych, jego korzenie nie tkwią w kulturze komiksowej. Większość inspiracji czerpie z malarstwa, filmu, literatury i sztuk pięknych, co zaowocowało jego niezwykle oryginalnym podejściem do komiksowego medium. W 2012 roku uzyskał tytuł magistra sztuk audiowizualnych na Ghent School of Arts. Następnie spędził kolejny rok w Sint-Lukas School of Arts w Brukseli, uzyskując tytuł magistra sztuki komiksowej w 2013 roku. Zyskał uznanie dzięki przełomowym powieściom graficznym „Hubert” i „Aaron” (2020); obie są subtelnymi portretami bohaterów z głębokimi, wewnętrznymi problemami, którzy uciekają się do eskapizmu, aby uczynić swoje życie możliwym do zniesienia. Pierwsze trzy rozdziały Huberta to praca dyplomowa, dzięki której ukończył studia z wyróżnieniem.

Poza tworzeniem powieści graficznych, Gijsemans pracuje jako niezależny animator i ilustrator. Jego prace pojawiły się w gazecie De Standaard oraz na płytach LP, takich jak „Voluntary Blindness” Isle of Men (2015). Podczas studiów w Gandawie zrealizował krótkometrażową slapstickową animację „Coppers” (2012), stworzoną z różnych ujęć z 18 różnych filmów Bustera Keatona.