Turbomiks #1, wielgachna paka zarąbistych empetrójek

Ta paczka zadebiutowała prawie dekadę temu i spodobała wam się na tyle, że do dziś o nią pytacie. A skoro blog powrócił, to Turbomiks również.

Pomysł na Turbomiks był prosty – stworzyć wielgachną paczkę empetrójek z fajną niszową polską muzą. Miało być różnorodnie. Miało być intrygująco. No i oczywiście, miało być legalnie (uzyskałem zgodę wszystkich twórców).

Pierwszą odsłonę wrzuciłem do sieci 1 lipca 2015 roku. Składały się na nią sto czterdzieści trzy utwory trwające łącznie jedenaście godzin z hakiem i ważące półtora gigabajta. Załapały się rozmaite gatunki – rock’n’roll, rock, muzyka klubowa, elektroakustyka, eksperymenty, klasyka, ambient, postrock, słowiańskie techno, synthpop, szczypta rapu.

Potem wraz ze zniknięciem bloga (długa historia), straciliście też dostęp do Turbomiksu. Byłem przemile zaskoczony, jak dużo z was wciąż o tej paczce pamięta! Część z was pisała, że do dziś ją ma i słucha. Część pisała, że utraciła przy przeinstalowaniu systemu i czy dałoby radę ją odzyskać. Postanowiłem więc, że pierwszą rzeczą, jaką zrobię na pachnącym świeżością nowym-starym blogu, będzie ponowne jej opublikowanie!

Wielu twórców i twórczyń

Oto pełna lista twórców, których muzyka znalazła się na składance: Adre’N’Alin, Agata Solecka, Agyness B. Marry, An On Bast, Andrzej Baphomet, Appleseed, Arszyn + Duda, Asia i Koty, Augen X, Avtomat, Bad Light District, Bezsensu, Black Coffee, Bloki, Borderline Collie, C4030, Cosovel, CruzZzZaspał, Daniel Spaleniak, Dead Snow Monster, Digit All Love, DreamChach, Dream Experience, Dżindżer Projekt, Ebola Ape, Eric Shoves Them In His Pockets, Extra Lungs, Fair Weather Friends, Fuka Lata, Further Away, Galaxy Dust, Good Night Chicken, Hailo, Hatbreakers, How How, Izes, Jakub Nox Ambroziak, Jesień, Jóga, Judy’s Funeral, Juvenate, Kacper Budziszewski + Fismoll, Kaseciarz, Kciuk & The Fingers, Kiev Office, Kind of Venus, Klimt, Kopyt/Kowalski, Krzysztof Zimmermann, Latające Pięści, Lautbild, Lesers Bend, Lieke, Little White Lies, Magnificent Muttley, Manoid, Meeting By Chance, Mikrobi.t + M. Kowalonek, Mordy, More Wine Please, Morgaine Fay, Natalia Grzebała + Arszyn, Natasza Ptakova, New York Crasnals, Niewolnicy Saturna, Nowa Ziemia, Obobdob, Ocean of Noise + Michał Wiraszko, Octopussy, Oszibarack + Chmara, Overdriven Group, ParaVan, Plug Doctors, Polpo Motel, Puanecki + Nox, Radiovidmo, Randomorb, Rara, Rod, Rubber Dots, Sambor, Scindite, Sea Vine, Searching For Calm, Sforza/Jasionowska, ShortyUnInc, Sierść, Sjón, Smingus, Snowid, Solitude State, Spoiwo, Stendek, Święto Zmarłych, Ted Nemeth, The Shipyard, Tranquilizer, Tryp, Walrus Alphabet, Watermark, We Call It A Sound, Wilga i ZT1.

10 okładek

Ponieważ sztuki wizualne zawsze były jedną z ważnych części Róbmy Dobrze, zupełnie obok zbierania kawałków muzycznych, trwała akcja, w której każdy twórca mógł podesłać swoją propozycję okładki. Ze wszystkich nadesłanych wybrałem dychę. I tak wyszło, że Turbomiks #1 ma dziesięć okładek. Okładki stworzyli: Asia Wójtowicz, Amal Al-Shahari, Dawid Majgat, Ewelina Wakulewska, Jakub Lehmann, Karl Nesser, Maria Dek, Olga Szczechowska, Sebastian Skarżyński i Senty-ekskre-menty.

Asia Wójtowicz
Senty-ekskre-menty
Dawid Majgat
Amal Al-Shahari
Maria Dek
Olga Szczechowska
Jakub Lehmann
Sebastian Skarżyński
Karl Nesser
Ewelina Wakulewska

Zasady tej zabawy

Wolno ci być dumnym odbiorcą Turbomiksu #1. Wolno ci słuchać go na swoim komputerku. Wolno ci zgrać go na telefon/empetrójkę i zabrać go na spacer. Wolno ci przy nim tańczyć. Wolno ci przy nim zamulać. Wolno ci puszczać w obieg link do niego każdemu kogo znasz. Wolno ci jeść po północy. Wolno ci pokochać tych twórców. Wolno ci ich wspierać, chodząc na koncerty i kupując płyty. Wolno ci spożywać alkohol przy Turbomiksie. I wolno ci zapuścić go na swojej domówce.

Nie wolno ci zapomnieć, że prawa do utworów posiadają twórcy. Nie wolno ci wrzucać tej paczki na inne serwery/serwisy/platformy. Nie wolno ci, bez osobnej zgody, umieszczać tych utworów we własnej składance. Nie wolno ci krzywdzić małych kotków.

Jestem Michał Nowakowski, a moją największą pasją są gry wideo, które towarzyszą mi już trzydzieści lat. Zaczęło się kiedy jako kilkulatek chwyciłem pada do Pegasusa. Potem były: PS1, PS2, PS3, Switch i Series S. Moją najukochańszą konsolą w historii jest Nintendo Switch, po którego sięgam niemal codziennie od kilku lat. Kocham przede wszystkim przygodówki, powieści wizualne, gry tekstowe i symulatory chodzenia. Od dwóch dekad jestem też Mistrzem Gry (wśród moich najukochańszych erpeżków są m.in. „Earthdawn”, „Potwór Tygodnia”, „Into the Odd”). Kocham muzykę; najwięcej słucham ambientu i ścieżek dźwiękowych, potem ostrych brzmień i indie rocka. Uwielbiam sztuki wizualne. Czytam książki i komiksy.